Fort Karola znajduję się 10 minut drogi od parkingu Białe Skały.
Trasa nie jest nad zbyt trudna, ale trzeba pamiętać żeby na górę skręcić w prawo, bo zielony szlak w lewo prowadzi do Skalniaka.
Droga do Góry Ptaka ( 841 m n.p.m ) na której, znajdują się ruiny fortyfikacja.
Po forcie wybudowanym w 1790 r. na rozkaz Fryderyka Wilhelma II . Prawie nic nie zostało, w końcu upłynęło 225 lat.
Ale na szczęście, trochę dziedzińca pozostało i nie tylko.
Brama jest najlepiej zachowanym fragmentem w forcie, jest postrzegana za jego wizytówkę, bo kto by powiedział, że stała tu kiedyś niewielka strażnica przygraniczna, która miała strzec drogi do Radkowa.
Schody prowadzą do platformy widokowej, na której niegdyś wypatrywano wrogów.
Na tarasie rozciąga się wspaniała panorama Szczelinca Wielkiego i Małego. Nie ma się co dziwić, że punkt niegdyś służył do obserwacji granicy.
Pod naszymi stopami na tarasie, znajdują się wyryte w skale kierunki świata.
Ostatni rzut oka na fort...
Źródełko Marii umiejscowione w Zielonej Dolinie, niedaleko wioski Brzozowie. Aby dotrzeć w to miejsce, możemy wybrać się niebieskim szlakiem z Kudowy-Zdrój, lub dojechać samochodem.
Trochę historii:
,,W roku 1830 nadleśniczy z Nachodu, Ignacy Siegel, natknął się w tym miejscu na obrazek Matki Bożej Bolesnej. Umieścił go na drzewie. Poniżej niebawem wytrysnęło źródełko. Spontanicznie nazwano je Źródełkiem Maryi. "
Wodę ze źródełka można pić bez obaw nieprzegotowaną, jest zdatna do picia 100%
Koło źródła znajdują się kapliczki z darami od pielgrzymów, co nadaje i podkreśla temu miejscu klimat dziękczynienia Matce Bożej Bolesnej, za zesłane dary i łaski.
Jak wejdziemy po schodach do góry, naszym oczom ukaże się leśna kapliczka Matki Boskiej Bolesnej.
Aktualnie kapliczka, trzecia z kolei, pochodzi z 1887 r. Zbudowana według projektu mieszkańca Słonego ( Józefa Elsnera ).
Siedem mieczy symbolizuje: 7 boleści Matki Bożej.
Reszta ciekawostek z tablicy informacyjnej.
Pokażę wam Białe Skały, jako powrotną drogę z Kopy śmierci, nowy szlak to zawsze lepszy wybór, niż powrót tą samą drogą.
Więc z niebieskiego szlaku musimy odbić na zielony szlak w stronę Karłowa, dzięki temu natrafimy na kładkę prowadzącą przez małe torfowisko.
Na drodze z kamienia skręcamy w prawo.
Aż docieramy do żółtego szlaku biegnącego razem z zielonym, ale pamiętajcie żeby trzymać się żółtego, który przechodzi przez Białe Skały.
Na pochylonej brzozie przed nami, udało mi się zrobić najlepsze zdjęcie motyla makro, w mojej karierze.
Nie wiem co to za gatunek, ale jak byście wiedzieli to napiszcie w komentarzach , bo jestem bardzo ciekawy.
Widać na zdjęciu że coś spija z brzozy, swoją trąbką.
Najedzony motylek doskonale pozuje do zdjęć, urodzony model.
Ale co tam, skupmy się na naszej trasie i skałach z białego piaskowca, które zaczynają się pojawiać na naszej drodze.
10 minut drogi od tego miejsca dochodzimy do dużego nagromadzenia skał, które nie są jeszcze pasmem Białych Skał, ale również zasługują na uwagę podczas przechadzki.
,,Skalna Furtka"
W tym miejscu skały z białego piaskowca, mniej odpornego na działania erozyjne, mają ciekawe wyżłobienia na swojej powierzchni, w kształcie podłużnym lub okrągłym i nie tylko.
Po schodkach do góry, ale jak się było na Szczelincu Wielkim, to żadne schody nie są nas wstanie zaskoczyć.
Zaraz czeka nas zmiana krajobrazu.
Skały są łudząco podobne do Adrapskich Skał w Czechach.
Namiastka Czech w polskich Górach.
W tym momencie uważajcie żeby, nie zboczyć z żółtego szlaku.
Teraz właśnie docieramy do pasma Białych Skał, które osiągają 20-30 m wysokości.
Na Białe Skały nie ma możliwości wejścia, przechodzimy obok szlakiem,
ale z dołu dobrze widać skały i w niczym to nie przeszkadza.
Ostatnia prosta.
Zakończenie naszej trasy na parkingu, przed wejściem na Fort Karola.
